

Dziś opowiem Wam historię, która trwała bez mała 20 lat. Nie w sposób ciągły oczywiście. To były zrywy. A to jakiś szczegół z życia coś uaktywnił w pamięci, a to rozmowa z kimś „z wtedy”, a to zapał robienia mejlingu do osób o tym samym imieniu i nazwisku.
Radośni czytelnicy
Żeby zacząć od wysokiego C (jak C64!) zaprosiliśmy do tej rozmowy człowieka legendę, Klaudiusza Dybowskiego, który jest co prawda nasz, ale kochają go także bracia Atarowcy. No bo jak nie kochać człowieka, który o 8 bitówkach wie wszystko albo więcej.
Cześć. Zaczynamy nowy dział przedstawiający sylwetki osób znanych w świecie retro, nie tylko z demosceny. Ludzi szanowanych, mających swoją pozycję, ale nie tylko. Jeśli tylko pojawi się na horyzoncie ktoś zupełnie znikąd (pamiętacie Tytusa i film strzały znikąd??? I proszę, zegarki na nogę się pojawiły) to dajcie znać, porozmawiamy. Może sami wypytajcie tę osobę jakie ma zamiary, pomysły. Czekamy na Was i Waszych gości. A tymczasem zapraszam na pierwszy i dość wyjątkowy wywiad.
Wszystkiego dobrego Yugorin